Poniedziałek - встреча (spotkanie) - to dzień kiedy zaczyna się przygotowywać bliny. Pierwszego blina oddaje się biednemu - ku pamięci zmarłych. W ten dzień przygotowuje się kukłę Maslenicy (naszej Marzanny) i jeździ się z nią na saniach.
Wtorek - заигрыш (gry) - młodzi zjeżdżają z górek, jedzą bliny i zapraszają rodzinę i znajomych słowami: «У нас горы снежные готовы и блины напечены — просим жаловать!»
Środa - лакомки (łakomczuchy) - dzień, w którym zięć odwiedza teściową, a ona częstuje go blinami, które sama przygotowała.
Czwartek - разгул (rozpusta) - koniec zajęć gospodarczych, porządków, a początek świętowania. Dzień oddawania się wszelakim rozrywkom, jeździe konnej, bitwie na pięści, różnym konkursom, którym towarzyszyły skoki przez ogień.
Piątek - тёщины вечёрки (wieczorek teściowej) - to z kolei dzień, kiedy zięć zaprasza na bliny teściową.
Sobota - золовкины посиделки (wieczór szwagierek) - młoda panna zaprasza do siebie siostry pana młodego
Niedziela - прощеное воскресенье (niedziela przebaczenia) - w ten wyjątkowy dzień ludzie proszą u drugich o przebaczenie, wspominają zmarłych na cmentarzach, palą kukłę Maslenicy, a popiół rozsypują po polach.
W sobotę 16 marca, razem z innymi cudzoziemcami i kilkoma Rosjankami, poszliśmy na Centralny Plac w Iżewsku, by należycie pożegnać zimę. Na powitanie obszczekały nas bezdomne psy.
Kukła Maslenicy stała już na placu. Wykorzystaliśmy okazję i zrobiliśmy sobie z nią pamiątkowe zdjęcia.
Zjadłyśmy śniadanie, ale na widok blinów od razu zrobiłyśmy się głodne.
Bliny ze śmietaną i skondensowanym mlekiem. Pyyyyszności!!!
Aneta zjadła bliny i перепечи (perepechi) - udmurcki przysmak.
Następne w kolejności były tańce i występy.
I w końcu nastąpiła długo oczekiwana chwila... Palenie Maslenicy.
Radość zebranych była nie do opisania. Niestety za oknem wciąż pada śnieg, chociaż robi się już cieplej. Miejmy nadzieję, że 'korek', w którym utknęła wiosna jest krótki.
Potem brałyśmy udział w zabawach dla dzieci, za co dostałyśmy różne nagrody. Niby zabawy dla dzieci, ale najlepiej bawiliśmy się my i jedna babcia. :)
Prawie na koniec wzięłyśmy udział w kolejnych zabawach, śpiewach i tańcach, tym razem już nie dla dzieci, a z grupą dziewczyn w strojach ludowych i chłopakiem, który im przygrywał na harmonii. Nie zauważyliśmy nawet, że padał deszcz. Bardzo nam się podobało, miałyśmy ubaw po pachy!
Ale tam macie super w tej Rosji :D
OdpowiedzUsuń54 year-old Geologist II Oates Cater, hailing from Arborg enjoys watching movies like "Time That Remains, The" and Tai chi. Took a trip to Historic Centre of Guimarães and drives a Mazda5. Zobacz wiecej tutaj
OdpowiedzUsuń